Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Netherlands

Down Icon

Parkinson dla początkujących: „To straszne, gdy ktoś łapie mnie za ramię, żebym zszedł z chodnika”

Parkinson dla początkujących: „To straszne, gdy ktoś łapie mnie za ramię, żebym zszedł z chodnika”

Można się poddać i poddać, albo zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby poradzić sobie z chorobą Parkinsona. Jan Heemskerk (62) wybiera tę drugą opcję. W 2021 roku zdiagnozowano u niego chorobę Parkinsona i pomimo początkowego szoku postanowił wykorzystać ją najlepiej, jak potrafił.

Jak? Możesz o tym wszystkim przeczytać – nawet jeśli jesteś bliskim krewnym osoby z chorobą Parkinsona – w niedawno opublikowanej książce Heemskerka „ Als Jan het kan… Parkinson's for Beginners” (Spectrum Publishers). Zirytowany swoim złym stanem zdrowia i wagą przekraczającą sto kilogramów, Jan Heemskerk, który zazwyczaj pisze z humorem, napisał „Als Jan het kan… Gezond en slimme voor gewoon men” (Jeśli Jan potrafi… Zdrowy i szczupły dla zwykłych mężczyzn) . Następnie opublikował książkę „Stopping worrying, a seek for a lighthearted life” (Przestań się martwić, poszukaj lżejszego życia ).

Wydawnictwo Metro otrzymało zgodę na opublikowanie niektórych fragmentów jego książki o chorobie Parkinsona „jako zachęty dla zainteresowanych”.

Jan Heemskerk jest byłym redaktorem naczelnym „Playboya” , „MAN” i „FHM” . Pisał również dla „Telegraaf Vrouw” , „Libelle” , „Margriet” , „Viva” , „Saar ” i „Volkskrant Magazine” . Jego poradniki z ostatnich lat mają jasno określony cel. Zdrowy jak ryba i wolny od alkoholu, był gotowy rozpocząć „trzecią połowę” swojego życia. Był, ponieważ choroba Parkinsona nagle pokrzyżowała mu plany.

Pomimo druzgocących wieści, Heemskerk postanowił zrobić to, co potrafi najlepiej: pisać z humorem i sporą dawką autoironii o tym, jak radzi sobie z chorobą Parkinsona tak skutecznie, jak to możliwe. Kto wie, może inni chorzy nauczą się czegoś z jego podejścia. Co więcej, mieszkaniec Nederhorst den Berg został ambasadorem i felietonistą ParkinsonNL . Dzięki tej niezależnej organizacji dąży do zwiększenia świadomości na temat choroby, która dotyka coraz większą liczbę osób .

książka Jan Heemskerk parkinson
Zdjęcie: Unieboek Spectrum

Jan Heemskerk bada wszelkie możliwości, aby zwalczyć tę chorobę. Chce być holenderskim Michaelem J. Foxem, aktorem, który zmaga się z chorobą Parkinsona od 1990 roku. Ale autor nie robi tego tylko dla siebie; wręcz przeciwnie. Heemskerk dzieli się osobistymi doświadczeniami i cennymi wskazówkami dla pacjentów i ich bliskich. Wypowiadają się również eksperci. Chce nawet wyruszyć w trasę teatralną, aby dotrzeć do jeszcze większej liczby osób.

Za pośrednictwem Telegraaf Vrij udzielił rady osobom z zewnątrz: pozwólcie „Parky”, jak Heemskerk nazywa swoich towarzyszy niedoli, zrobić jak najwięcej samemu. „Osobiście uważam to za okropne, gdy obcy łapie mnie za ramię, gdy próbuję zjechać z krawężnika”. I kolejna rada z jego książki: „Postaraj się nie dać ponieść się żałosnemu uczuciu. Zanim się obejrzysz, będziesz w stanie mówić tylko o swojej chorobie i zaczniesz wierzyć we własny dramat”.

Poniżej możesz przeczytać fragment książki Jeśli Jan potrafi to zrobić… Parkinson dla początkujących :

„Jak się pan teraz czuje?” – zapytał w końcu neurolog. Pewnie miał dobre intencje, ale w tamtej chwili nie byłem w stanie wydusić z siebie ani słowa. Byłem kompletnie przygnębiony. A moja żona, którą później, grzecznie na parkingu, nazwałem oszołomioną, siedząc w samochodzie, nie mogła wykrztusić słowa. Nawet nie poszła ze mną do szpitala, bo nigdy nie spodziewaliśmy się czegoś tak poważnego. Nigdy nie słyszałem o chorobie Parkinsona, a co dopiero o tym, że sam mógłbym na nią zachorować.

„Kiedy umrzesz?” – prawie zapytała moja żona, ale udało jej się zachować to dla siebie. Może najpierw powinienem poszukać w Google, ty mały kociaku. Żeby dokończyć wstępną kwerendę, chwilę później zrobiłem sobie rezonans magnetyczny. Tylko po to, żeby się upewnić, że nie ma już żadnych strasznych anomalii w mojej głowie. Rezonans magnetyczny to nic przyjemnego. Jesteś wepchnięty głęboko do rurki z głową mocno wciśniętą. Jeśli masz lekką klaustrofobię, chcesz wyjść, i to natychmiast. Jeśli jesteś wrażliwy na nieoczekiwane dźwięki, czeka cię prawdziwa uczta, bo rezonans magnetyczny brzmi, jakby rozpętało się piekło, podkręcone do dziesiątej głośności dodatkową siarką. Przyjęli mnie tylko wtedy, gdy moja żona potrafiła potajemnie utrzymać stopę. Ale niech cię to nie przeraża: znam ludzi, którzy myśleli, że to bułka z masłem. Więc nie zwracaj na mnie zbytniej uwagi.

Jan Heemskerk, choroba Parkinsona
Jana Heemskerka. Zdjęcie: Frank Ruiter

Nawiasem mówiąc, wszystko inne w moim mózgu było w porządku. Słuchajcie, oczywiście nie mogę zajrzeć do czyjejś głowy, ale nie byliśmy specjalnie chętni, by dowiedzieć się wszystkiego o chorobie Parkinsona. Gdybyśmy do tej pory dobrze to rozumieli, moje ciało funkcjonowałoby coraz gorzej w kolejnych latach, z coraz poważniejszymi objawami i skutkami ubocznymi. Ostatecznie jakaś istotna część padłaby ofiarą wadliwego neuroprzekaźnika i spotkałby mnie przedwczesny koniec. Albo coś w tym stylu. I to wydawało się aż nadto wystarczającym powodem do paniki.

Przez pierwsze półtora roku, dwa lata, celowo chowałem głowę tak głęboko, jak to możliwe. Moja żona – anioł – czytała wszystko o chorobie Parkinsona i przekazywała mi tylko dobre wieści. W ten sposób, że tak powiem, mogłem się do tej myśli przyzwyczaić. I wierzcie lub nie: to zaprzeczanie działało bardzo dobrze przez jakiś czas, w czasie, którego rozpaczliwie potrzebowałem, by zaakceptować, że istota czarna rzeczywiście cierpi na poważną chorobę, która może skończyć się tragicznie.

Ale nie dzisiaj, jak to zawsze mówią w filmach wojennych! Dzisiaj koniec, koniec, dość. Dzisiaj wyprostuję plecy i ruszę do walki. Za pomocą tej książki postaram się zrobić wszystko, co w mojej mocy, by wpływać, kibicować temu, co warte świętowania, rozmawiać z każdym, kto ma coś do powiedzenia. Mam nadzieję, że do mnie dołączycie, bo inaczej będę taki samotny.

Nowe badania nad chorobą Alzheimera: oto możliwe przyczyny

Zmniejsz ryzyko demencji? Jedz ziemniaki częściej, radzą naukowcy.

Metro Holland

Metro Holland

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow